Studentka psychologii, miłośniczka gór i książek (a szczególnie gór książek), która niedługo kończy 24 lata. Zupełnie przeciętna dziewczyna z nieprzeciętnym zafascynowaniem psychologią, ludźmi i emocjami. Próbuje być dorosła, ale wciąż zakochuje się w postaciach z książek. Czasem zbyt uczuciowa, z tendencją do myślenia za dużo, jednak wciąż starająca się być jak Pollyanna – dziewczynka szukająca dobra we wszystkim i wszystkich.
Przypominasz mnie sama z mojej mlodosci ….dawno, dawno temu
pozdrawiam cieplo
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Miło bylo na twoim blogu
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zaciekawiasz☺
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Zapewne kiedyś dojdziesz do wniosku, że żyjąc w świecie „książkowym” tracisz wiele cennych chwil w realu. Skąd o tym wiem? bowiem dawno…dawno…dawno temu sama popełniłam ten błąd kochając się w „górze książek”. Najtrafniej oddają to poniższe słowa;
„Kiedy patrzę hen za siebie
W tamte lata co minęły
Kiedy myślę co przegrałam
A co diabli wzięli
Co straciłam z własnej woli
A co przeciw sobie…”
PolubieniePolubienie
Zupełnie jakbym czytała o sobie chociaż mam aż 35 lat. Pozdrawiam serdecznie
PolubieniePolubienie